środa, 25 czerwca 2014

M1 Garand





Zaczynamy z grubej rury, od karabinu M1 Garand. 
Był to pierwszy na świecie karabin samopowtarzalny wprowadzony na uzbrojenie armii. Amerykanie podczas dwudziestolecia międzywojennego wychodzili z założenia że armia powinna być mała, ale nadrabiać siłą ognia. I tak w 1936 wszedł na uzbrojenie amerykańskiej armii, ale karabin ten ma też ciekawą historię.

Fot. John Garand otrzymuje egzemplarz broni nr. 1.000.000

John Garand urodził się w Saint-Rémi, w Quebecu w Kanadzie, a następnie przeprowadził się wraz z rodziną do stanu Connecticut. Uczył się do 12 roku życia (pewnie dla niektórych to raj) i pracował w fabryce tekstylnej gdzie został awansowany na operatora maszyny. Następnie pracował w fabryce narzędzi w Providence. Zawód konstruktora broni rozpoczął w 1917 roku kiedy to wygrał ogłoszony przez armię USA przetarg na lekki karabin maszynowy co wiązało się z aprobatą Departamentu Wojny. Projekt ostatecznie nie wszedł do produkcji z powodu późnego skonstruowania prototypu (1919), co wiązało się z końcem I wojny światowej i redukcją budżetu armii, jednak został zatrudniony jako konsultant w rządowej firmie Springfield Armory. Dostał zadanie zaprojektowania samopowtarzalnego karabinu dla żołnierzy piechoty, i po wielu projektach i próbach rozciągniętych na 15 lat (!) w 1934 zaprezentował prototyp a w 1936 wszedł do masowej produkcji. Zmarł 16 lutego 1976 roku w Springfield w stanie Massachusetts. 





Konstrukcja karabinu jest prosta, mierzy on 1.1 m i jest zasilany 8 nabojowym magazynkiem.
Działa na zasadzie odprowadzania części gazów prochowych przez boczny otwór z przewodu lufy. Zamek ryglowany przez obrót, za pomocą dwóch symetrycznych rygli umieszczonych w przedniej części trzonu zamkowego. Mechanizm uderzeniowo-spustowy typu kurkowego. Ciekawa sprawa ma się z magazynkiem. Kiedy 8 nabojowy magazynek wypadał z komory wydawał charakterystyczny "piiing". Japończycy na Pacyfiku i Niemcy w Europie szybko nauczyli się że ten dźwięk oznacza koniec amunicji nieprzyjaciela, i wyskakiwali zza osłony aby go ostrzelać a tam bach. Amerykanie wyjmowali z kieszeni puste magazynki i wydawali ten sam dźwięk. Skutek ? - Kolejny niemiec wraca w worku. Karabin był w użyciu do 1957 roku kiedy został zastąpiony przez M14.Warto wiedzieć że konstrukcja M14 bardzo przypomina M1, znajomy powiedział kiedyś że M14 to tak naprawdę M1 z większym magazynkiem, trochę innym łożem, dłuższą lufą i trybem automatycznym. Zgodzicie się ?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz